„9 scen przemocy” to kolaż, stworzony z krótkich, osobistych historii. Choć pytanie o to, czym jest przemoc ani razu nie zostaje tu zadane wprost - przez cały czas wisi w powietrzu.
Twórcy filmu sięgają po jeden z najprostszych, a jednocześnie najmocniejszych środków narracji wizualnej - zbliżenie. Operują kadrami tak ciasnymi, jak tylko jest to możliwe; niemal dotykają skóry. Kamera, przyklejając się do policzków, bezlitośnie eksponuje wszystkie niedoskonałości, zmarszczki, pęknięcia. Ważnym punktem zaczepienia dla obrazu stają się oczy. Wciąż anonimowe, a jednak szeroko otwarte i przez to jakby wprowadzające widza głębiej - umożliwiające wejście w intymną sferę. Formuła spotkania oko w oko zdaje się tu zyskiwać nowe znaczenie.
Historie opowiadane są podobnie jak konstruowany jest obraz: z prostotą, w atmosferze intymności, ze szczerością, w geście odsłonięcia. Tytułowe sceny przemocy, pojawiające się w zwierzeniach bohaterów, to wykroczenie młodzieńczego wieku, furia w rodzinnej kłótni, poniżanie słabszego kolegi, kara wymierzona dziecku.Ów spokojny, kameralny obraz działa z mocą autentycznej relacji. Zostawia pytania i rozbija zbyt proste klasyfikacje dobra i zła.
Wybrane nagrody i festiwale /Selected festivals and awards: 2011 - IDFA/ International Documentary Festival Amsterdam