Małe i spokojne skrzyżowanie uliczek 12-tej i Delaware w Fort Pierce to przysłowiowe ground zero zajadłego sporu na temat prawa do aborcji w USA. Na jednym rogu mieści się klinika aborcyjna, a po przeciwnej stronie ulicy – placówka pro-life, czyli centrum pomocy dla kobiet w ciąży. Film robi duże wrażenie dzięki obserwacyjnemu, neutralnemu spojrzeniu reżyserów na codzienną walkę toczoną na tym szczególnym skrzyżowaniu kobiecych wyborów oraz ideologicznych racji. Sąsiedzi nie mają wyjścia – muszą pokochać to miejsce takim, jakim ono jest naprawdę. Brygada fanatycznych przeciwników aborcji od wczesnego ranka jest gotowa do ratowania zabłąkanych kobiet. Od 5.30 rano demostruje na ulicy banery i zdjęcia, które mają odstraszyć klientów aborcyjnej kliniki. Zaczepiają przybywające tam kobiety, zapraszając je do rozmowy. Niektóre z nich nawet mylą się i wchodzą do centrum pro-life myśląc, że weszły do kliniki antyaborcyjnej. Czasami, ku swojemu zdziwieniu, zmieniają tam własne decyzje i postanowienia.
Wyreżyserowany przez nominowane do Oscara reżyserki (za Obóz Jezusa) i kręcony przez rok film stawia widza pośrodku niekończącego się konfliktu. Choć reżyserki są obecne w obu budynkach z kamerą, to pozostają neutralne i pozwalają każdemu wyrazić własne emocje. W tym filmie nie ma czarnych charakterów – są za to ludzie ze swoimi rozterkami i poglądami. Żona lekarza, który przeprowadza aborcje, mówi do pacjentek: „musisz być przekonana o swojej decyzji. Nikt nie chciałby z własnej woli przez to przechodzić bez racjonalnych powodów”.
Wybrane festiwale i nagrody / Selected festivals and awards: 2010 – FF Sundance / Sundance FF